wtorek, 12 lutego 2013

pogaduchy

to nie butelki tylko lampiony o specyficznych ksztaltach  i pięknych dodających szyku kolorkach. i te japonskie balustrady czy baldachimy.. czy jak to gowno zadaszone, drewniane nad drzwiami sie nazywa.. nie wiem. wlasnie obudzily mnie dziwne halasy pod domem ja pierdole zaraz bedzie jasno a mnie napierdala leb i krztusze sie wlasnymi gilami dusze wydzielina z czarych i zjaranych płuc a pod wyrem jest sterta obsmarkanych i obcharanych husteczek  i nie moge przez to spać. kurwa pierwszy raz sie tak nad sobą użalam od dawna...

tyryryry. moje dzieci wychowam na burzumie  a za kołyski będą w glanach spać xD

dzieci powstałe z..yyy "nasienia" Agniechy i Korcza ??? piekne wyobrażenie nowego pokolenia na tym świecie. nowa rasa ludzka po prostu  dzieci w glanach... to wlaśnie wtedy budzi sie u mnie pedofilia. pedobear metal już sie szykuje z uśmiechem.

Cannibal Corpse zle mi sie kojarzy, spierdalaj z tym. ale dobra tego jeszcze mozna posłuchać. ja tez go nie zgwałce bo jaką ja bede mial potem reputacje ???? wole odciąć łeb publicznie i przekręcic mu kutasa, potem go zmiarzdżyc... o ile go ma

twoje życie seksualne leży w gruzach, a ty biedny musisz leżeć sam, chory pod kołdrą ;x

tsa, na gardlo lody są dobre oj tam ciotka mi wlasnie powiedziala ze jestem ladny jak .. ksieżniczka. no pierdolnąłem xD


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz