niedziela, 18 listopada 2012

metal

Heavy metal – podstawowa forma, stoi najwyżej hierarchii, wszystkie rodzaje wywodzą się od niego. 

Alternative metal – jeżeli nie wiesz jak coś nazwać, nazwij to alternatywą! 

Progressive metal – metal rozwoju (rozwój to akurat to, co by się przydało autorowi). 

Duuum metal – odmiana metalu, w której nie będąc truuu smuuutnym duuum metalowcem, możesz zasnąć w oczekiwaniu na kolejne gitarowe uderzenie. Teksty skupiają się zwykle na bezsensie twojego istnienia, że mama dając ci kanapki do szkoły, liczy tylko na kasę w przyszłości (a i tak byłeś wypadkiem przy dziurawej prezerwatywie firmy Duuuhrex, które serdecznie polecają producenci szpilek i zszywaczy), że nawet twój cień po zmroku oddaje na ciebie mocz (chlip...) Końcowym objawem słuchania duuum metaluuu, jest to, że autor tej notki właśnie poszedł się pociąć (pokój jego zszarganej duszy). 

Funeral doom metal – Podobnie jak duuum metal - rżnięcie z Black Sabbath. Jednak muzycy funeral doomowi robią to jeszcze wolniej i jeszcze mroczniej. 

Stoner metal – znowu rżnięcie z Black Sabbath. Jednak nie wolniej – a ciężej. Gitary strojone JESZCZE niżej. Może być też wolniej. Wtedy otrzymujemy Stoner duuum, z którym możemy robić karierę w Izraelu. 

Power metal – Prawie jak speed metal, tylko ociupinkę wolniejszy i mocniejszy. Grają go m.in. HammerFall, Rage, Sabaton, Gamma Ray i Sonata Arctica 

True norwegian black metal – zdelegalizowany w Polsce, ze względu na propagowanie zła w najczystszej nietrójkątnej formie. 

Swing metal – popularny w latach 90-tych, opiera się w znacznej części na instrumentach smyczkowych i cymbałach. Zaliczany jest również do muzyki relaksacyjnej, w związku z czym często jest wykorzystywany metodzie nauki języków obcych - Pita. 

Jazz metal – Powstaje po tym kiedy z zespołu grającego progresywny Death metal odejdą basista i perkusista a na ich miejsce dołączą spokojni czterdziestolatkowie lubujący się w jazzie, ewentualnie kiedy wokalista zacznie z nudów używać vocodera znalezionego na strychu. 

True metal – czciciele tej odmiany uważają, że jest Jedynym Prawdziwym Metalem, witają się słowem Hail i otwarcie przyznają się do religii pogańskich. Stylistycznie podobny do heavy metalu. 
Hypnotic satanic metal – najohydniejsza, najbardziej mroczna i uzależniająca odmiana metalu. Najsłynniejszym przedstawicielem jest Holly Dolly. 

White Metal - Jeśli sądzisz że nie jesteś antychrystem to słuchaj tego gatunki metalu chrześcijańskiego. 

Viking metal – folkowe pieśni o najazdach Wikingów, obfitujące w palenie domostw, zabijanie kobiet i gwałcenie bydła. 

Black i death metal (wśród skrajnych Pokemonów znany jako deff metal) – podgatunki, w których czarno widać szanse na zrozumienie tekstu. Prędzej umrzesz, niż go zrozumiesz. 

Super-black metal – Czarniejszy i superowszy od Black metalu. W praktyce nie różni się wcale. 

Speed metal – podobny do power metalu, ale zbyt szybki, by cokolwiek zrozumieć. 

Thrash metal – podobny do death metalu, ale zanim cokolwiek zrozumiesz, pękną Ci uszy. 

Melodic death metal – przy słuchaniu tego rodzaju muzyki poczujesz jak wokalista zgrabnie śpiewa, tak żebyś niczego nie zrozumiał. 

Industrial metal – w zasadzie to bardziej techno niż metal, ale ponieważ jest grane przez zespoły nazywające same siebie metalowymi oraz nie posiadające DJ-ów, nazywane jest metalem. Można na to mówić "mroczne techno", ale ryzykuje się oberwanie w mordę przez industrialometalowca za porównanie do techno. Można też stracić mózg, jeśli ów industrialometalowiec wcześniej nasłuchał się Zombie Girl. Wirtuozem tego gatunku muzyki jest Maniek. 

Pagan metal – podgatunek traktujący o wspaniałych czasach przedchrześcijańskich, kiedy Swarog wraz z Twarogiem, Odynem i Zeusem rządzili w północnej Norwegii. 

Vegetarian progressive grindcore – metal niczym nie różniący się od innych podgatunków, ale jak walniesz taką nazwę przy kumplach, to na bank zrobisz wrażenie. 

Symphonic metal – melodic death metal ułagodzony operetką czy coś w tym rodzaju. 

Nu metal – bardziej niemetal, niż metal, a chyba najbardziej to gaz szlachetny (prawdopodobnie posiada konfigurację elektronową neonu). 

Depressive black metal – tworzony najprawdopodobniej w rzeźni. 

Lounge metal – podgatunek nie mający nic wspólnego z metalem, o relaksacyjnym charakterze, grany głównie w windach biurowców. Headbanging jest koniecznością. 

Glam Metal – To samo co Heavy z tym, że muzycy noszą się jak kobiety.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz